Roszczenie przedsiębiorcy pozostające w związku z działalnością gospodarczą podlega przedawnieniu na podstawie art. 118 KC, czego nie zmienia fakt, iż dochodzi go syndyk.

Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 21 października 2016, IV CSK 17/16

  1. Decydujące dla ustalenia, czy roszczenie majątkowe wynikające z bezskuteczności czynności prawnej jest związane z działalnością gospodarczą, nie jest to, jakie zdarzenie sprawiło, że powinność wydania masie upadłości przedmiotu bezskutecznej czynności upadłego stała się niemożliwa, lecz to, czy owa bezskuteczna czynność, leżąca u podłoża tej powinności, a w konsekwencji również roszczenia o zapłatę równowartości, była dokonana w zakresie działalności gospodarczej prowadzonej przez upadłego. Jeśli bezskuteczna czynność była dokonana w zakresie tej działalności, to związek z nią zachowuje także roszczenie o zapłatę równowartości w pieniądzach przedmiotu tej czynności, gdy jego wydanie w naturze stało się niemożliwe.

  2. Roszczenie przedsiębiorcy pozostające w związku z działalnością gospodarczą podlega przedawnieniu na podstawie art. 118 KC, czego nie zmienia fakt, iż dochodzi go syndyk.

  3. Jeśli bezskuteczna czynność upadłego była dokonana w zakresie jego działalności gospodarczej, to związek z nią zachowuje także roszczenie o zapłatę równowartości w pieniądzach przedmiotu tej czynności, gdy jego wydanie w naturze stało się niemożliwe.

Wyrokiem z dnia 21 października 2016 roku wydanym w sprawie o sygn. akt IV CSK 17/16 Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną syndyka masy upadłości “A.” Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wniesioną od wyroku wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 19 grudnia 2014 r., sygn. akt I ACa.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 22 grudnia 2012 r. Syndyk masy upadłości „A.” Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. (dalej: „A.”) wniósł o zasądzenie od pozwanej „P.” Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. (dalej: „B.”) kwoty 44 235 530 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zapłaty równowartości w pieniądzach za składniki majątku, które ubyły z majątku A. wskutek czynności dokonanych przez A. z B. i których wydanie w naturze miało stać się niemożliwe (art. 59 § 1 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. – Prawo upadłościowe, t.j. Dz.U. z 1991 r. Nr 118, poz. 512 ze zm., dalej: „PrUp”, w zw. z art. 536 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze, ówcześnie t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1112 ze zm., obecnie chodzi o art. 536 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe, t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 233 ze zm., dalej: „PrUpNapr”).

 Sąd Okręgowy w G. ustalił, że Sąd Rejonowy w G. postanowieniem z dnia 12 września 2000 r. w sprawie U (…) ogłosił upadłość A. Wyrokiem z dnia 23 grudnia 2002 r. Sąd Okręgowy w G. uznał za bezskuteczne wobec masy upadłości A. dwie umowy sprzedaży zawarte w dniu 1 października 1999 r. pomiędzy A. a B., tj.: 1) umowę sprzedaży prawa użytkowania wieczystego nieruchomości wpisanej do księgi wieczystej k.w. nr (…), położonej w G. przy ulicy P., obejmującej działki nr 10/5 i nr 3/8, i własności znajdujących się na niej budynków, i 2) umowę sprzedaży prawa użytkowania wieczystego nieruchomości wpisanej do księgi wieczystej k.w. nr (…) położonej w G. przy ulicy P., obejmującej działkę nr 10/9, i własności znajdujących się na niej budynków. Wyrok z dnia 23 grudnia 2002 r. uprawomocnił się.

B nie wydała syndykowi A. powyższych nieruchomości. W związku z tym syndyk A. pozwem z dnia 25 marca 2005 r. wystąpił o nakazanie B. ich wydania. Postanowieniem z dnia 23 czerwca 2005 r. Sąd Okręgowy w G. zabezpieczył to powództwo przez ustanowienie zakazu zbywania nieruchomości i nakazanie jego wpisu do właściwych ksiąg wieczystych. Jednak przed wydaniem tego postanowienia B. na mocy umowy z dnia 3 czerwca 2005 r. sprzedała na rzecz „P” Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (wtedy działającej pod firmą „T.”) udział wynoszący 1/10 części w prawie użytkowania wieczystego działek nr 10/5 i nr 3/8 i prawie własności znajdujących się na nich budynków, i udział wynoszący 3 276/100 000 części w prawie użytkowania wieczystego działki nr 10/9 i współwłasności znajdującego się na niej budynku. W toku postępowania apelacyjnego na skutek apelacji wniesionej od wyroku Sądu Okręgowego w G. z dnia 10 kwietnia 2006 r., w sprawie IX GC (…), uwzględniającego w całości powództwo z dnia 25 marca 2005 r., syndyk A. (powód) ograniczył żądanie pozwu do ułamkowych części nieruchomości nieobjętych umową z dnia 3 czerwca 2005 r.

Wyrokiem z dnia 28 listopada 2006 r. Sąd Apelacyjny, w sprawie I ACa (…), zmienił wyrok z dnia 10 kwietnia 2006 r. w ten sposób, że nakazał B. wydanie syndykowi A. 9/10 udziału w prawie użytkowania wieczystego i prawie własności budynków na nieruchomości wpisanej do księgi wieczystej numer k.w. (…) oraz 29 484/100 000 udziału w prawie użytkowania wieczystego i prawie własności budynku na nieruchomości wpisanej do księgi wieczystej numer k.w. (.), oraz w pozostałym zakresie oddalił powództwo syndyka A. Wyrok z dnia 28 listopada 2006 r. uprawomocnił się.

Rozpatrując powództwo syndyka A. z dnia 22 grudnia 2012 r. Sąd w pierwszej kolejności odniósł się do twierdzenia syndyka, że wydanie przez pozwaną B. nieruchomości, które B. bezskutecznie nabyła od A., stało się niemożliwe w części, w której B. zbyła je umową z dnia 3 czerwca 2005 r. – na skutek tego zbycia, a w pozostałej części – z powodu niemożliwości gospodarczej polegającej na tym, że – choć istnieje obiektywna możliwość przekazania składnika do masy, to z gospodarczego punktu widzenia jest to nieuzasadnione.

Sąd wskazał, że w zakresie, w którym nie doszło do zbycia prawa użytkowania wieczystego nieruchomości i prawa własności znajdujących się na nich budynków, B. pozostaje zobowiązana do wydania syndykowi A. stosownych udziałów w tych prawach z mocy wyroku z dnia 28 listopada 2006 r. Wyrok ten korzysta z mocy wiążącej (art. 365 § 1 KPC), która powoduje, że w rozpatrywanej sprawie nie jest już dopuszczalne uznanie, iż roszczenie uwzględnione tym wyrokiem jest niemożliwe do spełnienia.

W odniesieniu do pozostałej części żądania syndyka A., tj. tej części, która odpowiada udziałom w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości i prawie własności znajdujących się na nich budynków zbytych przez B. na mocy umowy z dnia 3 czerwca 2005 r., i co do której powództwo syndyka o nakazanie wydania w wyroku z dnia 28 listopada 2006 r. uległo oddaleniu, Sąd uwzględnił podniesiony przez B. zarzut przedawnienia. Uznał, że roszczenie o zapłatę równowartości w pieniądzach, o którym mowa w art. 59 § 1 PrUp, w okolicznościach sprawy powstało i stało się wymagalne w chwili zawarcia umowy z dnia 3 czerwca 2005 r., gdyż wtedy w zakresie objętym tą umową niemożliwe stało się wydanie do masy upadłości prawa użytkowania wieczystego nieruchomości i prawa własności znajdujących się na nich budynków. Przyjął dalej, że roszczenie to było związane z działalnością gospodarczą i jako takie podlega trzyletniemu terminowi przedawnienia (art. 118 KC). Decydujące jest bowiem w tym względzie nie to, kto (syndyk) i w czyim interesie (wierzyciele upadłego A.) wystąpił z tym roszczeniem, lecz to, iż roszczenie to wynika z bezskuteczności umów zawartych przez A. w dniu 1 października 1999 r. w zakresie działalności gospodarczej A. W związku z tym, że trzyletni termin przedawnienia upłynął w 2008 r., a powództwo syndyk A. wytoczył dopiero w 2012 r., Sąd uznał zasadność zarzutu przedawnienia.

Z tych względów wyrokiem z dnia 11 grudnia 2013 r. Sąd Okręgowy oddalił w całości powództwo syndyka A. Syndyk A. zaskarżył ten wyrok apelacją.

Sąd Apelacyjny, podzielając ustalenia faktyczne poczynione w pierwszej instancji, przychylił się do stanowiska, że roszczenie dochodzone przez syndyka A. jest związane z działalnością gospodarczą i podlega trzyletniemu terminowi przedawnienia zgodnie z art. 118 KC. Oddalił tym samym zarzut syndyka A. naruszenia art. 118 KC w zw. z art. 59 § 1 PrUp. Przyjmując taką ocenę w tej kwestii uznał, że bezprzedmiotowe jest rozważanie podniesionego w apelacji zarzutu co do sprzeczności istotnych ustaleń Sądu pierwszej instancji z zebranym w sprawie materiałem dowodowym w kwestii niemożliwości wydania przez pozwaną B. prawa użytkowania wieczystego nieruchomości i prawa własności znajdujących się na nich budynków w zakresie określonym wyrokiem z dnia 28 listopada 2006 r. Podkreślił jedynie, że Sąd pierwszej instancji żadnych ustaleń w tym zakresie w rzeczywistości nie poczynił.

 Wyrokiem z dnia 19 grudnia 2014 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację syndyka A. od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 11 grudnia 2013 r. Syndyk A. zaskarżył wyrok z dnia19 grudnia 2014 r. skargą kasacyjną w całości. Zarzucił – w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej (art. 3983 § 1 pkt 1 KPC) – naruszenie art. 118 KC w zw. z art. 59 § 1 PrUp oraz art. 195 KC w zw. z art. 59 § 1 PrUp, a w ramach drugiej podstawy kasacyjnej (art. 3983 § 1 pkt 2 KPC) – naruszenie art. 365 § 1 KPC Wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenie co do istoty przez uwzględnienie powództwa w całości bądź o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Naruszenie art. 365 § 1 KPC zdaniem syndyka A. miało polegać na tym, że Sądy pierwszej i drugiej instancji błędnie oceniły moc wiążącą wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 28 listopada 2006 r. uznając, iż skoro w wyroku tym przesądzono o możliwości wydania w naturze udziałów w składnikach majątkowych, które wyszły z majątku A., to nie jest dopuszczalne dowodzenie w późniejszej sprawie o zapłatę równowartości pieniężnej tych składników okoliczności mających wskazywać na to, iż wydanie przedmiotowych udziałów nie jest możliwe, chociaż prawomocność materialna obejmuje jedynie zawarte w sentencji rozstrzygnięcie, a nie jego przesłanki.

W świetle art. 59 § 1 PrUp (podobnie art. 134 ust. 1 PrUpNapr) syndyk może żądać albo zwrotu przedmiotu bezskutecznej czynności upadłego w naturze, jeśli jest to możliwe, albo zapłaty równowartości tego przedmiotu w pieniądzach, jeśli zwrot w naturze jest niemożliwy. W danym stanie faktycznym wchodzi w rachubę realizacja tylko jednego z tych uprawnień. Nakazanie w wyroku beneficjentowi bezskutecznej czynności wydania do masy upadłości jej przedmiotu wyklucza – przy niezmienionym stanie faktycznym – nakazanie mu zapłaty do masy upadłości równowartości tego przedmiotu i na odwrót. Podobnie oddalenie żądania wydania przedmiotu czynności do masy upadłości z powodu jego niemożliwości przesądza, że nie może nastąpić oddalenie żądania zapłaty równowartości z powodu możliwości wydania przedmiotu. Żądanie wydania przedmiotu czynności i żądanie zapłaty jego równowartości w pieniądzach oparte na tym samym stanie faktycznym nie są ani identyczne ani nie stanowią wzajemnego przeciwieństwa, wobec czego przedmiot sporu w procesach, w których zostają one przedstawione przez syndyka przeciwko temu samemu beneficjentowi bezskutecznej czynności, nie jest taki sam. Wyrok uwzględniający żądanie nakazania wydania przedmiotu bezskutecznej czynności zapadły w sprawie między syndykiem a beneficjentem tej czynności nie stoi na przeszkodzie wystąpieniu przez syndyka przeciwko temu beneficjentowi – w niezmienionym stanie faktycznym – z żądaniem zapłaty równowartości tego przedmiotu w pieniądzach. Wyrok taki – ze względu na swoją moc wiążącą (art. 365 § 1 KPC) – przesądza natomiast, że żądanie zapłaty równowartości przedmiotu w pieniądzach podlega w takiej sytuacji oddaleniu. Z tych względów podniesiony w skardze kasacyjnej syndyka A. zarzut naruszenia art. 365 § 1 KPC jest bezzasadny.

 Naruszenie art. 118 KC w zw. z art. 59 § 1 PrUp syndyk A. dostrzega w przyjętym przez Sądy pierwszej i drugiej instancji założeniu, że roszczenie o zapłatę równowartości w pieniądzach w okolicznościach sprawy jest związane z działalnością gospodarczą, w związku z czym okres jego przedawnienia wynosi trzy lata. Skarżący uważa, że roszczenie nie jest związane z działalnością gospodarczą upadłego, gdyż obejmuje żądanie zapłaty kwot pieniężnych będących równowartością udziałów w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości i prawie własności znajdujących się na nich budynków, które to udziały B. (pozwana) sprzedała osobie trzeciej. Umowa sprzedaży tych udziałów – jako niezawarta przez upadłego – nie może być uznana za związaną z jego działalnością gospodarczą. Tym samym roszczenie dochodzone przez syndyka A. jest roszczeniem wynikającym z zarządu majątkiem upadłego i pozostaje poza jego działalnością gospodarczą.

 Jakkolwiek charakter uprawnienia wynikającego z bezskuteczności czynności prawnej oraz odpowiadającej mu powinności beneficjenta tej czynności budzi duże wątpliwości (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2016 r., V CSK 321/15, i powołane tam orzecznictwo), to trzeba zastrzec, że wątpliwości te dotyczyć mogą jedynie wypadku, w którym w grę wchodzi zwrot w naturze tego, co wskutek bezskutecznej czynności ubyło z majątku upadłego albo do nie weszło. W wypadku, w którym chodzi bowiem o żądanie zapłaty równowartości w pieniądzach przedmiotu wydania w następstwie jego niemożliwości, trzeba przyjąć, że chodzi roszczenie majątkowe, które w związku z tym podlega przedawnieniu (art. 117 § 1 KC).

 Decydujące dla ustalenia, czy takie roszczenie jest związane z działalnością gospodarczą, nie jest – jak twierdzi syndyk A. – to, jakie zdarzenie sprawiło, że powinność wydania masie upadłości przedmiotu bezskutecznej czynności upadłego stała się niemożliwa, lecz to, czy owa bezskuteczna czynność, leżąca u podłoża tej powinności, a w konsekwencji również roszczenia o zapłatę równowartości, była dokonana w zakresie działalności gospodarczej prowadzonej przez upadłego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2011 r., I CSK 731/10). Jeśli bezskuteczna czynność była dokonana w zakresie tej działalności, to związek z nią zachowuje także roszczenie o zapłatę równowartości w pieniądzach przedmiotu tej czynności, gdy jego wydanie w naturze stało się niemożliwe.

 W okolicznościach sprawy nie budzi wątpliwości fakt, że umowy sprzedaży z dnia 1 października 1999 r. zawarte zostały w zakresie działalności gospodarczej, którą prowadziła A. Przesądza to, że wynikające z bezskuteczności tych umów i niemożliwości wydania masie upadłości ich przedmiotu w części objętej umową z dnia 3 czerwca 2005 r. roszczenie o zapłatę równowartości w pieniądzach tej części jest roszczeniem związanym z działalnością gospodarczą A. Podlegało ono zatem trzyletniemu okresowi przedawnienia (art. 118 KC), czego nie zmienia fakt, iż dochodzi go syndyk A. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2011 r., I CSK 731/10). Roszczenie to w okolicznościach sprawy stało się wymagalne najpóźniej w chwili zawarcia umowy z dnia 3 czerwca 2005 r., gdyż umowa ta była zdarzeniem powodującym niemożliwość wydania masie upadłości w naturze – w objętej nią części – przedmiotu umów sprzedaży z dnia 1 października 1999 r. Wynika stąd, że termin jego przedawnienia upłynął przed wytoczeniem powództwa przez syndyka, gdyż nastąpiło to dopiero w grudniu 2012 r., a więc już po upływie trzech lat licząc od wymagalności roszczenia.

Zarzut naruszenia art. 118 KC w zw. z art. 59 § 1 PrUp jest więc bezzasadny.

Zdaniem syndyka A. w sprawie miało dojść również do naruszenia art. 195 KC w zw. z art. 59 § 1 PrUp, polegającego na błędnym przyjęciu, że możliwe jest wydanie w naturze „udziału w nieruchomości”, chociaż wydaniu podlegać może tylko cała nieruchomość albo jej fizycznie wydzielona część, pod warunkiem jednak, że każda z uprawnionych osób może korzystać z tak wydzielonej części i prowadzić na niej działalność.

 Zarzut ten jest bezprzedmiotowy, ponieważ w okolicznościach sprawy Sądy pierwszej i drugiej instancji w ogóle nie dokonywały oceny możliwości wydania w naturze udziałów w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości oraz w prawie własności znajdujących się na nich budynków, lecz działały uwzględniając moc wiążącą wyroku z dnia 28 listopada 2006 r.

 Ubocznie należy stwierdzić, że nawet gdyby teoretycznie podzielić stanowisko syndyka A., iż przysługiwało mu roszczenie o zapłatę równowartości pieniężnej całego przedmiotu umów sprzedaży z dnia 1 października 1999 r., gdyż jego wydanie w części nieobjętej umową z dnia 3 czerwca 2005 r. także było niemożliwe, to wtedy trzeba byłoby uznać, że całe to roszczenie uległo przedawnieniu z tych powodów, które powyżej przedstawiono w odniesieniu do roszczenia o zapłatę równowartości w pieniądzach części przedmiotu umów z dnia 1 października 1999 r. objętej umową z dnia 3 czerwca 2005 r.

 Mając to na względzie, Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814 oraz art. 98 § 1 i 3 i art. 108 § 1 w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821 KPC, orzekł, jak w sentencji.

Sprzedanego przez bank długu łatwiej uniknąć

Uchwała
Sądu Najwyższego – Izba Cywilna
z dnia 29 czerwca 2016 r.
III CZP 29/16

Nabywca wierzytelności niebędący bankiem nie może powoływać się na przerwę biegu przedawnienia spowodowaną wszczęciem postępowania egzekucyjnego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności (art. 123 § 1 pkt 2 KC).

Bankowy tytuł egzekucyjny stanowi pozasądowy tytuł egzekucyjny wydawany na podstawie ksiąg banków lub innych dokumentów związanych z dokonywaniem czynności bankowych. 14 kwietnia 2015 Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy Prawa bankowego pozwalające bankom na wystawianie bankowych tytułów egzekucyjnych oraz na wszczynanie na ich podstawie postępowania egzekucyjnego naruszają konstytucyjną zasadę równości. Przepisy te utracą moc obowiązującą z dniem 1 sierpnia 2016 roku. Przepis art. 96 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku na podstawie, którego BTE był wydawany został uchylony ustawą z dnia 25.09.2015 r. o zmianie ustawy – prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 1854), która weszła w życie 27.11.2015 r. Ustawa ta uchyliła także kolejny zakwestionowany przez TK przepis tj. art. 97.

Stanowił on, że bankowy tytuł egzekucyjny może być podstawą egzekucji prowadzonej według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego po nadaniu mu przez sąd klauzuli wykonalności wyłącznie przeciwko osobie, która bezpośrednio z bankiem dokonywała czynności bankowej albo jest dłużnikiem banku z tytułu zabezpieczenia wierzytelności banku wynikającej z czynności bankowej i złożyła pisemne oświadczenie o poddaniu się egzekucji oraz gdy roszczenie objęte tytułem wynika bezpośrednio z tej czynności bankowej lub jej zabezpieczenia.

Roszczenia wynikające z czynności bankowych, jak kredyt, pożyczka czy karta kredytowa, przedawniają się z upływem krótkiego, dwu lub trzyletniego terminu. Jego bieg był przerywany m.in. przez złożenie wniosku o nadanie klauzuli wykonalności b.t.e. (przez wszczęcie postępowania klauzulowego), czy złożenie wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego (wszczęcie postępowania egzekucyjnego) i nie biegł przez czas trwania takiego postępowania.

W praktyce po umorzeniu postępowania egzekucyjnego prowadzonego w oparciu o tytuł wykonawczy składający się z b.t.e. i klauzuli wykonalności wierzyciel bankowy sprzedaje przysługującą mu wierzytelność. Nabywcą takiej wierzytelności zostają tzw. firmy windykacyjne (fundusze sekurytyzacyjne), które następnie same dochodzą zaspokojenia nabywanej wierzytelności.Zasadą przy umowie zbycia wierzytelności – cesji jest to, iż nabywca wierzytelności (cesjonariusz) wstępuje w ogól praw przysługujących zbywcy wierzytelności (cedentowi). Art. 509 § 2 Kodeksu cywilnego stanowi, iż wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.

W związku z cesją wierzytelności stwierdzonej b.t.e., na tle praktyki orzeczniczej wyłoniło się jednak zagadnienie prawne: Czy przerwa biegu przedawnienia spowodowana złożeniem wniosku o wszczęcie egzekucji przez wierzyciela będącego bankiem wywołuje skutek wobec cesjonariusza tej wierzytelności nie będącego bankiem, gdy egzekucja prowadzona na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego klauzulą wykonalności została umorzona na podstawie art. 824 § 1 pkt 3 Kodeksu postępowania cywilnego?

Powyższą kwestię rozstrzygnął Sąd Najwyższy w przedstawionej uchwale z dnia 29 czerwca 2016 roku w sprawie o sygn. akt III CZP 29/16, stwierdzając jednoznacznie, iż nabywca wierzytelności niebędący bankiem nie może powoływać się na przerwę biegu przedawnienia spowodowaną wszczęciem postępowania egzekucyjnego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności (art. 123 § 1 pkt 2 Kodeksu cywilnego).

Innymi słowy tylko bank może korzystać z dobrodziejstwa przerwania biegu przedawnienia w przypadku, gdy egzekucja była prowadzona na podstawie b.t.e.

Jak wskazano w uzasadnieniu uchwały, procedura wystawienia b.t.e. i wszczęcia na jego podstawie egzekucji, przewidziana była wyłącznie dla banków i miała charakter szczególny. Skutki więc wszczęcia egzekucji na podstawie takich tytułów wykonawczych, dotyczyć mogą tylko banków. Podmioty, które nabyły od nich wierzytelności, dla skutecznego przerwania biegu przedawnienia, muszą natomiast wytoczyć przeciwko dłużnikowi osobne powództwo, w terminie dwóch lub trzech lat, od daty pierwotnej wymagalności roszczenia.

Dla funduszy sekurytyzacyjnych jest to orzeczenie wyjątkowo niekorzystne. W praktyce bowiem banki, przed podjęciem decyzji o cesji danej wierzytelności, prowadziły działania windykacyjne we własnym zakresie, stosując masowo b.t.e. i prowadząc na jego podstawie, nieraz wielokrotnie, postępowania egzekucyjne. Czas więc, który upływał od dnia wymagalność roszczenia wynikającego z umowy, do dnia cesji wierzytelności, zazwyczaj przekraczał okres, w którym dane roszczenie ulegało przedawnieniu. W świetle uchwały Sądu Najwyższego, znacząca część wierzytelności nabytych od banków, już w momencie cesji wierzytelności stała się przedawniona.

bte