Nie wolno zlicytować mieszkania, które nie jest samodzielnym lokalem mieszkalnym

Uchwała

Sądu Najwyższego – Izba Cywilna

z dnia 8 grudnia 2017 r.

III CZP 71/17

​Nie jest dopuszczalne prowadzenie egzekucji z lokalu mieszkalnego, jeżeli prawomocnym wyrokiem sądu, ze względu na niespełnienie wymagań, o których mowa w art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (jedn. tekst Dz. U. 2015.1892 ze zm.), została stwierdzona nieważność umowy o ustanowieniu odrębnej własności tego lokalu.

W piątek Sąd Najwyższy podjął uchwałę, że nie wolno zlicytować mieszkania, które nie jest samodzielnym lokalem mieszkalnym. Uchwała zapadła wskutek rozpoznania zagadnienia prawnego, które wystosowane zostało przez Sąd Okręgowy w Krakowie.

Czy dopuszczalne jest prowadzenie egzekucji z nieruchomości stanowiącej odrębną własność lokalu, dla którego założono księgę wieczystą w sytuacji, gdy lokal ten nie spełnia, i również w chwili ustanowienia jego odrębnej własności oraz dokonania wpisu tej własności do księgi wieczystej nie spełniał, wymogów samodzielnego lokalu w rozumieniu art. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali?​

Przed Sądem Okręgowym w Krakowie toczy się spór dotyczący nabycia na licytacji mieszkania znajdującego się w kamienicy położonej blisko Rynku Głównego w Krakowie.

Niżej w tej samej kamienicy znajduje się trzygwiazdkowy hotel. Lokal sprzedało małżeństwo N., a kupił je na kredyt Stanisław B. Po jakimś czasie małżeństwo N. wystąpiło o unieważnienie umowy m.in. z powodu braku możliwości wyodrębnienia własności lokalu. Wejść do niego można jedynie poprzez recepcję i klatkę schodową hotelu, znajdującego się w tym samym budynku.

Art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (tekst jedn. Dz.U. z 2015 r. poz. 1892 ze zm.)

Samodzielnym lokalem mieszkalnym, w rozumieniu ustawy, jest wydzielona trwałymi ścianami w obrębie budynku izba lub zespół izb przeznaczonych na stały pobyt ludzi, które wraz z pomieszczeniami pomocniczymi służą zaspokajaniu ich potrzeb mieszkaniowych. Przepis ten stosuje się odpowiednio również do samodzielnych lokali wykorzystywanych zgodnie z przeznaczeniem na cele inne niż mieszkalne.
Analiza art. 2 ust. 2 ustawy prowadzi do wniosku, iż w zasadzie przepis ten zawiera wyłącz
nie opis cech samodzielnego lokalu, bez precyzyjnego przy tym wyjaśnienia, na czym owa „samodzielność” ma polegać. Mimo tego niedociągnięcia, opierając się na samej funkcji własności lokalu jako odrębnej nieruchomości,  przyjmuje się, iż za lokal samodzielny uznać można tylko taki lokal, który:
– spełnia odpowiednie wymagania budowlano-techniczne, jak też jednocześnie
istnieje możliwość korzystania z niego bez konieczności korzystania z innego samodzielnego lokalu.
W międzyczasie  Stanisław B. przestał spłacać kredyt, a mieszkanie przeniósł na matkę. Bank (kredytodawca) postanowił sprzedać lokal na licytacji i znalazł chętnego, a mianowicie właściciela hotelu znajdującego się w tej samej kamienicy.
Ani komornik, ani licytant nie zorientowali się, że w międzyczasie doszło do unieważnienia umowy. Dopatrzył się tego dopiero sąd rejonowy, który miał udzielić przebicia licytantowi (właścicielowi hotelu). Sąd rejonowy uznał, że prowadzenie egzekucji z tego lokalu jest niedopuszczalne, co tłumaczył tym, że wprawdzie dla tego lokalu została założona księga wieczysta na podstawie umowy o ustanowieniu odrębnej własności lokalu, ale umowa ta została później unieważniona właśnie z tego powodu, że lokalowi brakowało cech samodzielności. Według sądu rejonowego nie ma przy tym znaczenia, że mieszkanie sprzedano przed unieważnieniem tej umowy. Dobrodziejstwo rękojmi wiary ksiąg publicznych nie może bowiem oznaczać nadania ważności umowie ustanowienia odrębnej własności lokali ani też uzasadniać uzyskania przez lokal samodzielności. Zażalenie na postanowienie o odmowie udzielenia przybicia zostało zaskarżone do Sądu Okręgowego, który zwrócił się z zagadnieniem prawnym.

Odpowiedzialność członka zarządu spółki z o.o. za długi spółki

Odpowiedzialność członka zarządu spółki z o.o. za długi spółki z o.o.

Uchwała
Sądu Najwyższego – Izba Cywilna
z dnia 1 grudnia 2017 r.
III CZP 65/17

Członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, który objął tę funkcję wtedy, gdy spółka była niewypłacalna, ponosi odpowiedzialność przewidzianą w art. 299 ksh za długi spółki powstałe po objęciu przezeń funkcji, także wtedy, gdy zgłoszony przez niego wniosek o ogłoszenie upadłości spółki zostałby oddalony na tej podstawie, że majątek spółki nie wystarczyłby na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego lub wystarczyłby jedynie na zaspokojenie tych kosztów.

Uchwałę podjęto w odpowiedzi na następujące zagadnienie prawne przedstawione przez Sąd Okręgowy w Warszawie:

  1. czy w ramach odpowiedzialności z art. 299 § 1 ksh odpowiadają członkowie zarządu, którzy nie złożyli we właściwym czasie
    wniosku o ogłoszenie upadłości w sytuacji całkowitej niewypłacalności spółki i zaciągania przez nich nowych zobowiązań?
  2. czy niewystąpienie we właściwym czasie przez członków zarządu spółki z o.o. o ogłoszenie upadłości wywołuje szkodę jej wierzyciela (art. 299 § 2 ksh), gdy egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, a na skutek opóźnienia dochodzi do powstania wobec spółki nowych zobowiązań, które nie powstałyby gdyby ten wniosek został złożony w terminie, chociażby pozwany członek zarządu wykazał, że nawet w sytuacji dopełnienia przez zarząd prawem nałożonych obowiązków stopień zaspokojenia wierzyciela byłby identyczny?
Art. 299 ksh
§ 1. Jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania.
§ 2.Członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, o której mowa w § 1, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu wierzyciel nie poniósł szkody.
§ 3. Przepisy § 1 i § 2 nie naruszają przepisów ustanawiających dalej idącą odpowiedzialność członków zarządu.
§ 4. Osoby, o których mowa w § 1, nie ponoszą odpowiedzialności za niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w czasie, gdy prowadzona jest egzekucja przez zarząd przymusowy albo przez sprzedaż przedsiębiorstwa, na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, jeżeli obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości powstał w czasie prowadzenia egzekucji.

Sąd Rejonowy oddalił powództwo A. L. sp. z o.o. w W. przeciwko pozwanym J. K. i R. R. o zapłatę kwoty 71 245, 50 zł odsetkami ustawowymi i kosztami procesu. Z uzasadnienia wyroku wynika, że powodowa spółka dochodziła roszczenia przeciwko pozwanym z mocy art. 299 § 1 ksh. Pozwani pełnili funkcje członków zarządu spółki Przychodnia Zdrowia E. sp. z o.o.w czasie, kiedy istniały zobowiązania tej ostatniej wobec powodowej spółki. Egzekucja prowadzona przeciwko spółce na podstawie czterech tytułów wykonawczych okazała się bezzskuteczna.

Pozwani w sprawie bronili się zarzutem, że w sprawie zachodzi przesłanka egzoneracyjna wskazana w art. 299 § 2 ksh. Twierdzili, że pomimo niezgłoszenia przez nich wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego powodowa spółka nie poniosła szkody.

Sąd Rejonowy podzielił stanowisko pozwanych i uznał, że powództwo było bezzasadne w całości. Sąd ustalił, że powodowa spółka wykazała przesłanki z art. 299 § 1 ksh. Opierając się na niekwestionowanej przez strony opinii biegłego uznał natomiast, że powódka nie mogła uzyskać wyższego zaspokojenia w przypadku zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości przez zarząd spółki Przychodnia Zdrowia E. sp. z o.o. w okresie, kiedy pozwani byli jego członkami. Ustalił, że powodowa spółka, gdyby pozwani niezwłocznie po objęciu funkcji złożyli wniosek o ogłoszenie upadłości, nie uzyskałaby żadnego zaspokojenia. W chwili objęcia przez pozwanych funkcji członków zarządu spółka przez nich zarządzana była bowiem całkowicie niewypłacalna. W przypadku zgłoszenia przez nich wniosku o ogłoszenie upadłości we właściwym czasie, spółka nie pokryłaby nawet kosztów postępowania upadłościowego i dlatego wniosek taki byłby oddalony przez sąd upadłościowy. Z tego względu należało uznać, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości przez pozwanych we właściwym czasie nie spowodowało szkody po stronie powodowej, gdyż w wypadku zgłoszenia przez nich takiego wniosku, roszczenia powódki nie uległyby zaspokojeniu w większym zakresie, a nadto brak zgłoszenia przedmiotowego wniosku nie obniżył potencjału majątkowego spółki.

Przy rozpoznawaniu apelacji Sąd Okręgowy stwierdził, że w sprawie występuje zagadnienie prawne i przedstawił je Sądowi Najwyższemu. Sąd II instancji zauważył, że w orzecznictwie odnoszącym się do pojęcia szkody (art. 299 § 2 ksh) są pewne rozbieżności.

Odpowiedzialność z art. 299 § 1 ksh ma charakter odpowiedzialności odszkodowawczej, przy czym specyficzna postać szkody jest tu domniemywana. Brak szkody oznaczaże delikt członka zarządu polegający na niezgłoszeniu wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania układowego nie zmniejszył możliwości zaspokojenia się wierzyciela z majątku spółki

Z brakiem mamy przede wszystkim do czynienia w sytuacji w której nawet gdyby wniosek o ogłoszenie upadłości (o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego, czy o zatwierdzenie układuzostał zgłoszony we właściwym czasieto i tak zostałby oddalony ze względu na faktże majątek spółki z o.o. nie wystarczał na pokrycie kosztów postępowania upadłościowegoPod przesłankę tę podpada również sytuacja, w której wniosek ten co prawda zostałyby uwzględniony, ale wierzytelność podmiotu występującego z roszczeniem na podstawie art. 299 § 1 ksh tak nie zostałaby zaspokojona.

W wyroku SN z dnia 12 kwietnia 2012 r. II CSK 390/11 zostało przedstawione stanowisko, że szkoda, o której mowa w art. 299 § 2 in fine ksh odpowiada różnicy w potencjale majątkowym spółki, jaka wystąpiła, a do jakiej nie doszłoby, gdyby we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości. Zdaniem Sądu Najwyższego członek zarządu odpowiada jedynie za taką część należności, jaką otrzymałby wierzyciel w zainicjowanym we właściwym czasie postępowaniu upadłościowym. Z kolei w wyroku SN z dnia 10 lutego 2011 r. IV CSK 335/10 stwierdzono, że członek zarządu spółki z o.o. może uwolnić się w części od odpowiedzialności przewidzianej w art. 299 § 1 ksh poprzez wykazanie, że stopień zaspokojenia wierzyciela byłby identyczny także w sytuacji zgłoszenia we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości, a ponadto art. 299 ksh w sposób samodzielny i wyczerpujący reguluje odpowiedzialność członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za zobowiązania, zarówno pod względem podmiotowym jak i przedmiotowym, stąd też, ze względu na brzmienie art. 2 ksh, nie jest możliwe odpowiednie stosowanie art. 362 kc.

Zgodnie z wyżej przedstawionym stanowiskiem w ramach odpowiedzialności z art. 299 § 1 ksh nie odpowiadają członkowie zarządu, którzy nie złożyli we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości – w sytuacji całkowitej niewypłacalności spółki w chwili objęcia przez nich funkcji i zaciągania przez nich nowych zobowiązań. Słuszne byłoby także uznanie, że w takiej sytuacji niewystąpienie we właściwym czasie przez członków zarządu spółki z o.o. o ogłoszenie upadłości nie wywołuje szkody jej wierzyciela (299 § 2 ksh), kiedy pozwany członek zarządu jedynie wykaże, że nawet w sytuacji dopełnienia przez zarząd prawem nałożonych obowiązków stopień zaspokojenia wierzyciela byłby identyczny.

Istnieje jednak pogląd, iż szkodę powoduje sam fakt zaciągania zobowiązań przez niewypłacalną spółkę — w takim przypadku szkodę wywołuje brak wniosku o stwierdzenie upadłości, a na skutek opóźnienia spółka zadłuża się jeszcze bardziej.

W wyroku z dnia 4 lipca 2013 r. I CSK 646/12, SN uznał, że niewystąpienie we właściwym czasie przez członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością o ogłoszenie upadłości wywołuje szkodę jej wierzyciela, gdy egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, a na skutek opóźnienia dochodzi do powstania wobec spółki nowych zobowiązań, które nie powstałyby gdyby wniosek ten został złożony w terminie. Sąd Najwyższy wyraził aprobatę dla poglądu, że przesłanka egzoneracyjna, określona w końcowej części art. 299 § 2 ksh, nie zachodzi w sytuacji odpowiedzialności członka zarządu spółki z o.o. za zobowiązania spółki, które nie powstałyby, gdyby członek zarządu wystąpił z wnioskiem o ogłoszenie upadłości we właściwym czasie, gdyż w takim wypadku szkoda wierzyciela spółki w postaci pogorszenia lub utrudnienia możliwości jego zaspokojenia jest bezpośrednim skutkiem zaniechania tego ostatniego. W razie zgodnego z prawem zachowania członków zarządu spółki, wierzyciel nie miałby w ogóle wierzytelności, a skoro ją nabył na skutek ich zaniechania a jej wyegzekwowanie okazało się niemożliwe, to poniósł szkodę.

Po przekształceniu spółki nie potrzeba nowej klauzuli

Uchwała
Sądu Najwyższego – Izba Cywilna
z dnia 29 listopada 2017 r.
III CZP 68/17

Przepis art. 788 § 1 k.p.c. nie ma zastosowania w razie przekształcenia spółki handlowej w inną spółkę handlową na podstawie art. 551 § 1 k.s.h.

Zgodnie z art. 788 § 1 ustawy z dnia z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (tj. Dz.U. z 2016 r. poz. 1822 ze zm. – dalej k.s.h.), jeżeli uprawnienie lub obowiązek po powstaniu tytułu egzekucyjnego lub w toku sprawy przed wydaniem tytułu przeszły na inną osobę, sąd nada klauzulę wykonalności na rzecz lub przeciwko tej osobie, gdy przejście to będzie wykazane dokumentem urzędowym lub prywatnym z podpisem urzędowo poświadczonym.

Przepis art. 788 § 1 k.p.c. odnosi się do wszelkich wypadków następstwa prawnego pod tytułem ogólnym (sukcesji uniwersalnej) lub pod tytułem szczególnym (sukcesji singularnej), zarówno po stronie wierzyciela, jak i dłużnika. Z następstwa pod tytułem ogólnym w rachubę wchodzi najczęściej dziedziczenie (zob. art. 922 k.c. i art. 779 § 2 k.p.c.), nabycie spadku na podstawie umowy ze spadkobiercą (np. art. 1053 k.c.) oraz łączenie się lub przekształcanie osób prawnych ( art. 491–584 ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (tj. Dz.U. z 2017 r. poz. 1577 ze zm. – k.s.h.). Z następstwa pod tytułem szczególnym w rachubę wchodzą natomiast: przelew wierzytelności (art. 509 i n. k.c.) oraz przejęcie długu (art. 518 k.c.), a w szczególności zbycie w toku sprawy rzeczy lub prawa objętego sporem (art. 192 pkt 3 k.p.c.).

Zgodnie zaś z art 551 § 1 k.s.h. Spółka jawna, spółka partnerska, spółka komandytowa, spółka komandytowo-akcyjna, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, spółka akcyjna (spółka przekształcana) może być przekształcona w inną spółkę handlową (spółkę przekształconą).

Wyróżnia się  przekształcenie prawne (przekształcenie w znaczeniu prawnym) oraz przekształcenie gospodarcze (przekształcenie w znaczeniu gospodarczym, ekonomicznym). O przekształceniu prawnym mowa jest wówczas, gdy przepisy prawa przewidują specjalną, normatywnie określoną procedurę transformacji. Natomiast przekształcenie gospodarcze oznacza przekształcenie dokonane wprawdzie zgodnie z przepisami prawa, ale w sposób nieuregulowany w specjalnej procedurze. Jako przykład przekształcenia prawnego wskazać można przekształcenia spółek handlowych oraz spółki cywilnej w spółkę handlową. Przekształceniem gospodarczym będzie natomiast przykładowo przekształcenie stowarzyszenia w spółkę kapitałową.