Egzekucja umorzona, co z wynagrodzeniem komornika?

Czy komornik może się domagać od dłużnika wynagrodzenia, jeśli egzekucja zostanie umorzona? W takiej sytuacji pojawia się konflikt interesów, tj. występowanie komornika w dwóch rolach: wierzyciela i funkcjonariusza wymiaru sprawiedliwości.

Sąd rejonowy uwzględnił skargę dłużnika na czynności komornika i zniósł egzekucję. Wierzyciel (bank) złożył bowiem wniosek o umorzenie egzekucji, co komornik uczynił. Tego samego dnia ustalił jednak koszty za egzekucję na 17,8 tys. zł i obciążył nimi dłużnika, a następnie wezwał go do zapłaty pod rygorem wszczęcia egzekucji kosztów. Sąd uznał, że nie było podstaw do egzekucji, gdyż sprawa została zakończona, komornik nie działa dalej jako organ egzekucyjny, lecz zwyczajny wierzyciel. Do egzekucji stosuje się zaś odpowiednio przepisy o wyłączeniu sędziego, a w tej sprawie komornik pełni dwie funkcje. Ponieważ się nie wyłączył, postępowanie jest nieważne z mocy prawa.

Komornik odwołał się do Sądu Okręgowego w Olsztynie, a ten powziął wątpliwości, czy po prawomocnym umorzeniu egzekucji komornik może egzekwować swoją należność, czy też egzekucję kosztów powinien prowadzić inny komornik sądowy. W konsekwencji zwrócił się z pytaniem prawnym do Sądu Najwyższego o następującej treści:

Jak ma się bronić małżonek dłużnika przed komornikiem zajmującym ruchomości należące do majątku wspólnego?

Uchwała Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 5 października 2016 r. III CZP 41/16

Jeżeli komornik zajął na podstawie art. 845 § 2 k.p.c. ruchomości będące we współwładaniu dłużnika i jego małżonka pozostających we wspólności ustawowej, małżonkowi nieobjętemu tytułem wykonawczym przysługuje – w zależności od zgłaszanych zarzutów – powództwo przewidziane w art. 841 k.p.c., jeżeli zarzuca naruszenie przepisów prawa materialnego lub skarga na czynności komornika, jeżeli zarzuca naruszenie przepisów postępowania egzekucyjnego.

Sąd Najwyższy w uchwałą z dnia 5 października 2016 r., sygn. akt III CZP 41/16 wyraził stanowisko, że jeżeli komornik zajął na podstawie art. 845 § 2 k.p.c. ruchomości będące we współwładaniu dłużnika i jego małżonka pozostających we wspólności ustawowej, małżonkowi nieobjętemu tytułem wykonawczym przysługuje – w zależności od zgłaszanych zarzutów – powództwo  przewidziane w art. 841 k.p.c., jeżeli zarzuca naruszenie przepisów prawa materialnego lub skarga na czynności komornika, jeżeli zarzuca naruszenie przepisów postępowania egzekucyjnego.

Uchwała ta zapadła na skutek pytania prawnego Sądu Okręgowego w Sieradzu

Czy po zajęciu przez komornika ruchomości będących we współwładaniu dłużnika i jego małżonka pozostających we wspólności ustawowej w razie sprzeciwu tego małżonka niebędącego współdłużnikiem, służy mu prawo do wystąpienia z wnioskiem o umorzenie postępowania egzekucyjnego w tym zakresie (art. 825 pkt 3 k.p.c.), czy też powództwo przeciwegzekucyjne (art. 841 § 1 k.p.c.)?

Tytuł wykonawczy przeciwko osobie pozostającej w związku małżeńskim nie uprawnia do prowadzenia egzekucji z majątku objętego wspólnością ustawową bez nadania tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności przeciwko małżonkowi tej osoby. Aby uzyskać taką możliwość, wierzyciel musi uzyskać klauzulę wykonalności również przeciwko małżonkowi – w przeciwnym razie będzie mógł zaspokoić się tylko z majątku osobistego dłużnika. Zgodnie z przepisem art. 787 k.p.c. tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przeciwko osobie pozostającej w związku małżeńskim sąd nada klauzulę wykonalności także przeciwko jej małżonkowi z ograniczeniem jego odpowiedzialności do majątku objętego wspólnością majątkową, jeżeli wierzyciel wykaże dokumentem urzędowym lub prywatnym, że stwierdzona tytułem egzekucyjnym wierzytelność powstała z czynności prawnej dokonanej za zgodą małżonka dłużnika.

Jak wynika z przywołanego przepisu warunkiem uzyskania klauzuli wykonalności przeciwko małżonkowi dłużnika jest  udowodnienie przez wierzyciela, że czynność, do której wierzytelność się odnosi, została dokonana za zgodą tego małżonka. W tym zakresie wierzyciel może posłużyć się zarówno dokumentem urzędowym, jak i prywatnym. W takim przypadku wystarczy, że np. małżonek wyraził swoją zgodę, składając podpis na egzemplarzach umowy, którą strony zawarły, a z której ta wierzytelność wynika.

W wypadku gdy zostaje wydana klauzula z art. 787 k.p.c., drugiemu małżonkowi przysługuje powództwo o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności tylko wówczas, gdy twierdzi, że egzekwowane świadczenie wierzycielowi nie należy się, przy czym małżonkowi temu przysługują zarzuty nie tylko z własnego prawa, ale te, z którymi mógł wystąpić jego współmałżonek.

Natomiast w sytuacji, gdy egzekucja została wszczęta także przeciwko małżonkowi dłużnika bez uzyskania klauzuli wykonalności w trybie art. 787 k.p.c., małżonek ten może domagać się umorzenia egzekucji na podstawie art. 825 pkt 3 k.p.c., a nie zwolnienia od egzekucji na podstawie art. 841 k.p.c.

Jeżeli zaś w toku postępowania egzekucyjnego, opartego na tytule egzekucyjnym opatrzonym klauzulą wykonalności z art. 787 k.p.c., zajęto przedmiot wchodzący w skład majątku odrębnego małżonka – dłużnika, to małżonek ten może wytoczyć powództwo z art. 841 § 1 k.p.c. o zwolnienie tego przedmiotu od egzekucji

 Nie znamy jeszcze uzasadnienia uchwały SN z 5 października 2016 r. wydaje się jednak przesądzać ona to, że małżonek nie może w  ramach podnieść zarzutu naruszenia jego praw w świetle art. 41 par. 2 i 3 k.r.o. Do tego celu służy powództwo interwencyjne przewidziane przez przepis art. 841 k.p.c. Przedmiotem skargi na czynność komornika mogą być tylko zarzuty procesowe oparte na naruszeniu przez komornika przepisów dotyczących zajęcia przedmiotów stanowiących majątek wspólny, a więc przepisu art. 845 par. 2 k.p.c. Dopuszczalność podnoszenia zarzutów naruszenia prawa materialnego w ramach skargi na czynność komornika była wprost przewidziana przez przepis art. 767[1] par. 1 k.p.c.

Zwolnienie od zajęcia – w ramach postępowania egzekucyjnego – środków pieniężnych znajdujących się na rachunkach bankowych w świetle nowelizacji z 8 września 2016 r.

Przepis art. 10 pkt. 2  ustawy  z 10 lipca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw zmienił brzmienie art. 54 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe. Zmiana ta nastąpiła 8 września 2016 roku. Przed tą datą przepis art. 54 ust. 1 ustawy Prawo bankowe stanowił, że środki pieniężne znajdujące się na rachunkach oszczędnościowych, rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych oraz na rachunkach terminowych lokat oszczędnościowych jednej osoby, niezależnie od liczby zawartych umów, są wolne od zajęcia na podstawie sądowego lub administracyjnego tytułu wykonawczego do wysokości trzykrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, bez wypłat nagród z zysku, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego za okres bezpośrednio poprzedzający dzień wystawienia tytułu wykonawczego. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie za pracę w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w lipcu 2016 wynosiło: 4285,73 zł (Dz. Urz. GUS z 2016 r. poz. 32). Na gruncie przepisu art. 54 prawa bankowego w wersji obowiązującej do 8 września wątpliwości budziła charakter przewidzianego tym unormowaniem zwolnienia. Cześć doktryny i orzecznictwa twierdziła, że nie ma ono charakteru jednorazowego. W konsekwencji uznawano iż ma ono charakter stały (rozporządzenie kwotą wolną od zajęcia, a następnie powtórne zasilenie rachunku powoduje automatycznie objęcie jej zwolnieniem od zajęcia w granicach ustawowego limitu). W konsekwencji niektóre sądy administracyjne uznały, że egzekucja prowadzona przez organ egzekucyjny z rachunku bankowego będzie nieskuteczna do czasu, gdy na rachunku bankowym zajętym przez organ egzekucyjny brak będzie środków pieniężnych powyżej ustalonej “kwoty zwolnienia” (tak: WSA w Poznaniu z 19 stycznia 2012, I SA/Po 741/11).

W praktyce komorniczej jak i w orzecznictwie sądów powszechnych ugruntował się jednak pogląd, że ochrona kwoty wolnej od zajęcia była jednorazowa. Przywilej kwoty wolnej od zajęcia był zatem stosowany  tylko raz w związku z danym zajęciem rachunku bankowego i nie był on odnawialny. Jeżeli zajęcie trwało, a posiadacz rachunku po jego dokonaniu wypłacił pieniądze wykorzystując w całości kwotę wolną od zajęcia, to środki pieniężne pochodzące z nowych wpłat na rachunek były już objęte zajęciem w całości, co oznaczało, że miały być przesłane do komornika. Przy czym, jeśli w chwili zajęcia rachunku nie było na nim pieniędzy albo było ich mniej niż kwota wolna od zajęcia, posiadaczowi rachunku przysługiwało prawo do zatrzymania bądź uzupełnienia kwoty wolnej od zajęcia z nowych wpływów.

Od 8 września 2016 r. przepis art 54 ust. 1 ustawy Prawo bankowe stanowi, że środki pieniężne znajdujące się na rachunkach oszczędnościowych, rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych oraz na rachunkach terminowych lokat oszczędnościowych jednej osoby, niezależnie od liczby zawartych umów, są wolne od zajęcia na podstawie sądowego lub administracyjnego tytułu wykonawczego, w każdym miesiącu kalendarzowym, w którym obowiązuje zajęcie, do wysokości 75% minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie ustawy z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz. U Nr 200, poz. 1679, z późn. zm.), przysługującego pracownikowi zatrudnionemu w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy. Ustawą z dnia 10 lipca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw wprowadzono zatem  odnawialny miesięczny limit kwoty wolnej od zajęcia komorniczego. Kwota ta to równowartość 75% minimalnego wynagrodzenia za pracę, aktualnie to 1387,50zł (minimalne wynagrodzenie w 2016r – 1850zł*75%=1387,50zł). Obowiązuje ona dla każdego miesiąca oddzielnie. Tłumacząc to na prostszy język, w każdym miesiącu roku 2016 kwota „chroniona” przed komornikiem to 1387,50 zł. Jeśli tylko taka suma widnieje na rachunku bank nie może jej przekazać komornikowi. Jeśli ma wystawione przeciwko sobie tytuły wykonawcze warto zawczasu się przygotować i  wypłacić pieniądze ponad kwotę 1387,50 złotych jeszcze przed dokonaniem zajęcia komorniczego.

Identyczne rozwiązanie zastosowano w przypadku rachunków bankowych prowadzonych przez spółdzielcze kasy oszczędnościowo – kredytowe. Zgodnie z art. 28 ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-rozliczeniowych z 5 listopada 2009 r. oszczędności członka kasy złożone w kasie, niezależnie od liczby dowodów na złożone oszczędności, zapisuje się na imiennym rachunku członka kasy i są one wolne od zajęcia na podstawie sądowego lub administracyjnego tytułu wykonawczego, w każdym miesiącu kalendarzowym, w którym obowiązuje zajęcie, do wysokości 75% minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie ustawy z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz.U. Nr 200, poz. 1679, z późn. zm.), przysługującego pracownikowi zatrudnionemu w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy.

W odniesieniu do egzekucji z rachunku bankowego zmienia się także sposób zajęciarachunku bankowego przez komornika. Możliwe będzie elektroniczne zajęcie takiego rachunku. Banki zobowiązane zostały do prowadzenia systemów teleinformatycznych obsługujących ten sposób zajęcia rachunków bankowych. Zawiadomienie o zajęciusporządzone przez komornika w wersji elektronicznej będzie przesyłane do takiego systemu, a odnotowanie zajęcia rachunku dłużnika przez bank będzie następować niezwłocznie tuż po tym. Niewątpliwie zajęcia rachunków dokonywane w ten sposób będą realizowane  szybciej niż dotychczas. Zawiadomienie o zajęciu rachunku bankowego będzie skuteczne także w przypadku niewskazania konkretnego rachunku bankowego należącego do dłużnika.

Zajęcie rachunku

Kiedy można prowadzić egzekucje z majątku wspólników spółki jawnej

Za zobowiązania spółki jawnej odpowiadają także jej wspólnicy. Ich odpowiedzialność  ma charakter osobisty i nieograniczony, co oznacza, że wspólnik odpowiada za zobowiązania spółki z całego majątku osobistego.

Ponadto, odpowiedzialność wspólników jest solidarna. Solidarność zachodzi pomiędzy spółką i wszystkimi jej wspólnikami.

Odpowiedzialność wspólników spółki jawnej za zobowiązania spółki ma także charakter subsydiarny w stosunku do odpowiedzialności samej spółki. Zgodnie z przepisem art. 31 § 1 k.s.h. wierzyciel spółki może prowadzić egzekucję z majątku wspólnika w przypadku, gdy egzekucja z majątku spółki okaże się bezskuteczna.

Z regulacją art. 31 k.s.h. powiązany jest przepis art. 7781 KPC, zgodnie z którym tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przeciwko spółce jawnej, spółce partnerskiej, spółce komandytowej lub spółce komandytowo-akcyjnej sąd nadaje klauzulę wykonalności przeciwko wspólnikowi ponoszącemu odpowiedzialność bez ograniczenia całym swoim majątkiem za zobowiązania spółki, jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, jak również wtedy, gdy jest oczywiste, że egzekucja ta będzie bezskuteczna. Przepis ten przewiduje rozszerzoną prawomocność materialną wyroku wydanego przeciwko spółce.

Subsydiarność odpowiedzialności wspólnika spółki jawnej polega na tym, że wierzyciel może prowadzić egzekucję z majątku wspólnika dopiero w wypadku, gdy egzekucja z majątku spółki okaże się bezskuteczna. Subsydiarność nie polega zatem na tym, że odpowiedzialność powstanie dopiero w razie niewypłacalności spółki. Wspólnik jest odpowiedzialny za zobowiązanie spółki od momentu jego powstania, a jedynie jego wyegzekwowanie jest możliwe dopiero wówczas, gdy egzekucja z majątku spółki okaże się bezskuteczna. Takie też stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z 7 stycznia 2009 r., II CSK 411/08 („Odpowiedzialność wspólników powstaje z chwilą powstania zobowiązania spółki, niezależnie od tego, czy zostało wszczęte postępowanie upadłościowe wobec spółki, a także od tego, czy egzekucja z majątku spółki okaże się bezskuteczna)  Należy jednak odnotować pogląd przeciwny wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2010 r., I CSK 453/09, że wspólnicy w spółce jawnej odpowiadają za jej długi dopiero wtedy, gdy powstaje bezskuteczność egzekucji z jej majątku.  Jednakże potwierdzeniem prawidłowości pierwszego z zapatrywań jest  unormowanie zawarte w art. 31 § 2 k.s.h., zgodnie z którym wierzyciel może wytoczyć przeciwko wspólnikowi powództwo, zanim egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna. Ponieważ wspólnik jest od momentu powstania zobowiązania spółki odpowiedzialny za te zobowiązania, sąd może oczywiście wydać przeciwko niemu wyrok zasądzający; inną kwestią jest natomiast konieczność powstrzymania się z egzekucją, dopóki nie zostaną spełnione przesłanki z art. 31 § 1 k.s.h. Subsydiarność odpowiedzialności wspólników spółki jawnej rzutuje nie na powinność świadczenia przez wspólników, ale na kolejność zaspokojenia wierzyciela z określonych mas majątkowych. Przesłanką umożliwiającą egzekucję z majątku wspólnika jest bezskuteczność egzekucji z majątku spółki. Wykazanie bezskuteczności egzekucji może nastąpić na kilka sposobów. Podstawowym byłoby oczywiście uzyskanie przez wierzyciela tytułu wykonawczego przeciwko spółce, podjęcie próby egzekucji i stwierdzenie stanu bezskuteczności egzekucji w oparciu o właściwe przepisy k.p.c. Proponuje się jednak, aby przesłankę bezskuteczności egzekucji uznać za spełnioną m.in. w razie ogłoszenia upadłości spółki, w razie bezskutecznej egzekucji prowadzonej przez innego wierzyciela, a nawet w przypadku, gdy z wykazu majątku lub bilansu sporządzonego na żądanie wierzycieli wynika niezbicie, że spółka nie ma majątku wystarczającego na pokrycie jej zobowiązań. Wydaje się jednak, że sam fakt ogłoszenia upadłości spółki nie jest wystarczających do nadania klauzuli wykonalności także przeciwko wspólnikom upadłej spółki jawnej. Konieczne jest wykazanie, że w toku postępowania podziałowego wierzytelność nie zostanie zaspokojona w całości. Dopiero wówczas możliwe jest nadanie klauzuli wykonalności.

Sprzedanego przez bank długu łatwiej uniknąć

Uchwała
Sądu Najwyższego – Izba Cywilna
z dnia 29 czerwca 2016 r.
III CZP 29/16

Nabywca wierzytelności niebędący bankiem nie może powoływać się na przerwę biegu przedawnienia spowodowaną wszczęciem postępowania egzekucyjnego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności (art. 123 § 1 pkt 2 KC).

Bankowy tytuł egzekucyjny stanowi pozasądowy tytuł egzekucyjny wydawany na podstawie ksiąg banków lub innych dokumentów związanych z dokonywaniem czynności bankowych. 14 kwietnia 2015 Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy Prawa bankowego pozwalające bankom na wystawianie bankowych tytułów egzekucyjnych oraz na wszczynanie na ich podstawie postępowania egzekucyjnego naruszają konstytucyjną zasadę równości. Przepisy te utracą moc obowiązującą z dniem 1 sierpnia 2016 roku. Przepis art. 96 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku na podstawie, którego BTE był wydawany został uchylony ustawą z dnia 25.09.2015 r. o zmianie ustawy – prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 1854), która weszła w życie 27.11.2015 r. Ustawa ta uchyliła także kolejny zakwestionowany przez TK przepis tj. art. 97.

Stanowił on, że bankowy tytuł egzekucyjny może być podstawą egzekucji prowadzonej według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego po nadaniu mu przez sąd klauzuli wykonalności wyłącznie przeciwko osobie, która bezpośrednio z bankiem dokonywała czynności bankowej albo jest dłużnikiem banku z tytułu zabezpieczenia wierzytelności banku wynikającej z czynności bankowej i złożyła pisemne oświadczenie o poddaniu się egzekucji oraz gdy roszczenie objęte tytułem wynika bezpośrednio z tej czynności bankowej lub jej zabezpieczenia.

Roszczenia wynikające z czynności bankowych, jak kredyt, pożyczka czy karta kredytowa, przedawniają się z upływem krótkiego, dwu lub trzyletniego terminu. Jego bieg był przerywany m.in. przez złożenie wniosku o nadanie klauzuli wykonalności b.t.e. (przez wszczęcie postępowania klauzulowego), czy złożenie wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego (wszczęcie postępowania egzekucyjnego) i nie biegł przez czas trwania takiego postępowania.

W praktyce po umorzeniu postępowania egzekucyjnego prowadzonego w oparciu o tytuł wykonawczy składający się z b.t.e. i klauzuli wykonalności wierzyciel bankowy sprzedaje przysługującą mu wierzytelność. Nabywcą takiej wierzytelności zostają tzw. firmy windykacyjne (fundusze sekurytyzacyjne), które następnie same dochodzą zaspokojenia nabywanej wierzytelności.Zasadą przy umowie zbycia wierzytelności – cesji jest to, iż nabywca wierzytelności (cesjonariusz) wstępuje w ogól praw przysługujących zbywcy wierzytelności (cedentowi). Art. 509 § 2 Kodeksu cywilnego stanowi, iż wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.

W związku z cesją wierzytelności stwierdzonej b.t.e., na tle praktyki orzeczniczej wyłoniło się jednak zagadnienie prawne: Czy przerwa biegu przedawnienia spowodowana złożeniem wniosku o wszczęcie egzekucji przez wierzyciela będącego bankiem wywołuje skutek wobec cesjonariusza tej wierzytelności nie będącego bankiem, gdy egzekucja prowadzona na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego klauzulą wykonalności została umorzona na podstawie art. 824 § 1 pkt 3 Kodeksu postępowania cywilnego?

Powyższą kwestię rozstrzygnął Sąd Najwyższy w przedstawionej uchwale z dnia 29 czerwca 2016 roku w sprawie o sygn. akt III CZP 29/16, stwierdzając jednoznacznie, iż nabywca wierzytelności niebędący bankiem nie może powoływać się na przerwę biegu przedawnienia spowodowaną wszczęciem postępowania egzekucyjnego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności (art. 123 § 1 pkt 2 Kodeksu cywilnego).

Innymi słowy tylko bank może korzystać z dobrodziejstwa przerwania biegu przedawnienia w przypadku, gdy egzekucja była prowadzona na podstawie b.t.e.

Jak wskazano w uzasadnieniu uchwały, procedura wystawienia b.t.e. i wszczęcia na jego podstawie egzekucji, przewidziana była wyłącznie dla banków i miała charakter szczególny. Skutki więc wszczęcia egzekucji na podstawie takich tytułów wykonawczych, dotyczyć mogą tylko banków. Podmioty, które nabyły od nich wierzytelności, dla skutecznego przerwania biegu przedawnienia, muszą natomiast wytoczyć przeciwko dłużnikowi osobne powództwo, w terminie dwóch lub trzech lat, od daty pierwotnej wymagalności roszczenia.

Dla funduszy sekurytyzacyjnych jest to orzeczenie wyjątkowo niekorzystne. W praktyce bowiem banki, przed podjęciem decyzji o cesji danej wierzytelności, prowadziły działania windykacyjne we własnym zakresie, stosując masowo b.t.e. i prowadząc na jego podstawie, nieraz wielokrotnie, postępowania egzekucyjne. Czas więc, który upływał od dnia wymagalność roszczenia wynikającego z umowy, do dnia cesji wierzytelności, zazwyczaj przekraczał okres, w którym dane roszczenie ulegało przedawnieniu. W świetle uchwały Sądu Najwyższego, znacząca część wierzytelności nabytych od banków, już w momencie cesji wierzytelności stała się przedawniona.

bte